7 kroków do pozbycia się długu na karcie kredytowej

7 kroków do pozbycia się długu na karcie kredytowejv

poradnik Warto przeczytać

Dobrze używana karta kredytowa może znacząco ułatwiać życie i zapewniać nam dodatkowe przywileje. Tyle tylko, że zbyt często kredytówka wpada w ręce osób kompletnie pozbawionych podstaw wiedzy na temat finansów i staje się wielkim przekleństwem i początkiem kłopotów. To dwie grupy klientów: ci, którzy systematycznie spłacają zadłużenie, ale przeznaczają na ten cel cały dochód i ci, którzy wpłacają tylko kwoty minimalne.

W tych przypadkach konieczny jest plan naprawczy. Oto jak wdrożyć go w sześciu krokach:

1. Spisywanie wydatków

Nie od dziś wiadomo, że po kartę sięgamy znacznie chętniej niż po gotówkę. Nie jest także tajemnicą, że pamięć ludzka jest ulotna i zapominamy o wydatkach, szczególnie jeśli są drobne i niematerialne. To sprawia, że pieniądze z karty przeciekają nam przez palce, a jedyna metoda, aby się przed tym uchronić to spisywanie wydatków. Owszem, można się zgodzić, że przecież w każdej chwili można sprawdzić płatności na koncie karty, ale tam zobaczymy tylko nazwę przedsiębiorstwa. A przecież te bywają bardzo mylące i nie zawsze zgadniemy, co kupiliśmy w formie „Kowalski sp. z.o.o”.

2. Sprawdzanie salda

Faktycznie, rozszyfrowanie, co kupiliśmy, może nie być łatwe, ale kwoty sprawdzimy natychmiast. Warto je sprawdzać co kilka dni i porównywać z notatkami, bo to uświadamia nam w pełni, jak pozornie drobne wydatki sumują się i jak wielką kwotę stanowią po kilku dniach.

3. Przelewy na konto oszczędnościowe

Chcesz wyrobić sobie odruch systematycznego, ale stopniowego rezygnowania z karty? Codziennie przelewaj na konto oszczędnościowe dokładnie taką kwotę, jaką wydałeś za pomocą karty kredytowej. Po pierwsze, przywykniesz do wydawania pieniędzy na bieżąco, bez żadnych opóźnień. Drugi argument jest oczywisty: odłożysz kwotę, która jest niezbędna, aby spokojnie spłacić kartę, gdy nadejdzie termin.

4. Płacenie gotówką za drobne wydatki

W tym przypadku niezbędne jest podjęcie pewnego mentalnego zobowiązania. Proste, decydujemy, że wszystkie kwoty poniżej 100 złotych, płacimy gotówką. Takie działanie pomaga nam w pozbyciu się odruchu sięgania po kartę nawet wtedy, gdy chcemy zapłacić za kawę. Dodatkowo gotówka motywuje nas do wydawania tylko określonej kwoty – takiej, którą mamy w portfelu.

5. Omijanie bankomatów

Nigdy, ale to pod żadnym pretekstem nie wypłacajmy karta kredytowa gotówki z bankomatu. Oczywiście, technicznie jest to możliwe, ale karta służy do płacenia i korzystanie z bankomatu obciążone jest sporą prowizję. Jeśli planujemy kupić warzywa na osiedlowym bazarku, zabezpieczmy gotówkę, bo skorzystanie z wypłaty za pomocą kredytówki może sprawić, że kupimy najdroższe ziemniaki w życiu.

6. Używanie karty tylko dla określonej grupy wydatków

Musimy nauczyć się, że kartą kredytową płacimy tylko za określone zakupy np. w sklepach internetowych. W tym momencie to korzystne, bo karta zapewnia nam dodatkowe gwarancje prawidłowej dostawy i nieuszkodzonego towaru, dzięki funkcji chergeback, która sprawia, że to wystawca karty ponosi odpowiedzialność za wady lub niedostarczenie produktu.

7. Korzystanie z przywilejów

Jeśli już mamy kartę kredytową, nauczmy się z niej korzystać w sposób, który przynosi nam zyski. Zacznijmy od zapoznania się z programami lojalnościowymi, doczytajmy, jakie ubezpieczenia zapewnia nam bank i sprawdźmy, czy możemy korzystać z saloników lotniskowych i usług konsjerża. Prawidłowo użytkowana karta potrafi dawać znaczące oszczędności.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Michał Pol
Michał Pol
2 lat temu

Ja uważam, że każdy, kto bierze kredyt powinnien spłacić go. Ludzie często biorą parę kredytów w innych bankach, a potem mają poważne problemy ze spłatą. Mij znajomy wziął kredyt w 5 bankach i teraz ma poważne problemy ze spłatą.

Damian Mila
Damian Mila
2 lat temu

Żeby nie mieć długów to najlepiej spłacać. Ale wiele osób po wzięciu kredytu lub pożyczki nie mają, z czego spłacać. Ja sam miałem, że spłatą kredytu, ale bank mi poszedł na rękę.

Wiktor Szelik
Wiktor Szelik
2 lat temu

Żeby długów się pozbyć to trzeba po pierwsze pracować. Po drugie spróbować się dogadać, żeby dług można było w ratach spłacać. Ja sam miałem długi, ale udało mi się wyjść i teraz spokojnie sobie żyje.

Cezary Kowalski
Cezary Kowalski
2 lat temu

Dużo ludzi jak ma długi zaczyna mocno panikować. A tutaj potrzeba chłodnej głowy umiejętności targowania się, ale przy długach można się na spokojnie dogadać, żeby w ratach można było spłacać.